Aparat wyczyszczony i naładowany, plecak zapakowany, bilet kupiony...
Czyli jutro wyjazd do Tokio. O 05:26. W planach spotkanie z redaktorem z Kanazawy, hazard, przemoc i pijaństwo. I Akihabara.
Opisu wyjazdu możecie się spodziewać od poniedziałku.
EDIT:
Wróciłem, choć z przygodami, żyję, i żyć będę. Więcej jak dostanę zdjęcia od imć Jędrasa, a na razie...
Cesarz Bobo mówi: "To jest bardzo dobry blog, albowiem raduje on naszą osobę. Czytaliśmy go już 3 razy."
3 komentarze:
HAHAHA! PIERWSZY! :D
a w ogole to mi sie troche nudzi i wlasnie sobie poczytalem - godzilla rox.
A nie! chcialem napisac, ze od wczoraj mam w TV Polonie 1 i wlasnie ogladamy Yattamana :))))
Miejmy nadzieje Sarna, ze wrocisz juz do normalnej POlski
Udanego tripu!
Prześlij komentarz