Kwitnące wiśnie są dla Japończyków idealną wymówką, by spędzić cały dzień na świeżym powietrzu, pijąc, jedząc i bawiąc się. Mam wrażenie, że ludzi w parku Yoyogi było więcej niż mieszka w Hitachi.Oprócz rozrywki najpopularniejszej, czyli "w miłym towarzystwie raczenie się trunkiem wszelakim" (żubrówkę widziałem raz albo dwa), tłumy tubylców uprawiają również najróżniejsze możliwe gry.Jeszcze kilka zdjęć... Stay Tuned!
1 komentarz:
Anonimowy
pisze...
LOL! Dzieciak z piłką rządzi! Gdyby nie to, że jest straszny, to byłby śmieszny. Serio spójrzcie jak patrzy na tą piłkę... scaaaary stuff... OO'
1 komentarz:
LOL! Dzieciak z piłką rządzi! Gdyby nie to, że jest straszny, to byłby śmieszny. Serio spójrzcie jak patrzy na tą piłkę... scaaaary stuff... OO'
Senator.
Prześlij komentarz