
Przez ten tydzień byłem albo zajęty, albo akurat padało, więc po rower wybrałem się dopiero wczoraj. Niestety w tym czasie remont dotarł już do miejsca, w którym stał mój rower, więc został on przeniesiony.
W czym problem? - zapytacie. Otóż rower wygląda tak jak na zdjęciu powyżej. Czym różni się od kilkuset pozostałych rowerów stojących przed stacją? Niczym. No - ma tę zieloną nalepkę na ramie. I jest ciut większy niż przeciętna. Tyle.

Ja chcę mój rower z powrotem!
Przeklęci Japończycy i ich Identyczne Rowery!
(and those meddling kids!)
Stay Tuned!
4 komentarze:
Nie uwierze, ze Japonczycy przeniesli rower nie zrobiwszy mu wczesniej zdjec gdzie dokladnie stal albo bez dolaczenia do niego chociazby opisu wczesniejszej lokalizacji z uwzglednieniem wspolrzednych geograficznych co do milimetra :P Gorsza sprawa jesli tego nie pamietasz ^^'
Hah, no coz, powodzenia, moze to po prostu towar wymienny, ktos jezdzi na twoim, to ty na czyims?? ;)
Masz piosneke na poprawe humoru:
http://www.youtube.com/watch?v=06AOTWgey74 ^^v
;]] trzeba mu zamontowac gpsa;p
weszłam tu przez przypadek no ale nie żałuję ;] ciekawa historia :-)
Prześlij komentarz